Ta strona używa plików cookies.
Polityka Prywatności
✔ AKCEPTUJĘ
  • 99,8% skuteczności
  • 2,2 mln zł najwyższe wywalczone świadczenie za śmierć bliskich
  • Bezpłatna porada w sprawie odszkodowań OC
Infolinia +48 503 138 356
  • 99,8% skuteczności
  • 2,2 mln zł najwyższe wywalczone świadczenie za śmierć bliskich
  • Bezpłatna porada w sprawie odszkodowań OC
Infolinia +48 503 138 356

Nasciturus – dziecko poczęte, lecz nie narodzone. Czy może uzyskać spadek, zadośćuczynienie?

W związku z licznymi pytaniami o to, czy dziecku poczętemu, ale jeszcze nienarodzonemu przysługuje możliwość ubiegania się o spadek bądź zadośćuczynienie, przygotowaliśmy krótki poradnik wraz z przykładem konkretnej sprawy.

Prawniczym terminem określającym dziecko poczęte za życia rodzica, a urodzone po śmierci ojca jest „nasciturus”. Jak pisaliśmy już w artykule Czy dziecko jeszcze nienarodzone może uzyskać odszkodowanie?, nasciturus musi się urodzić żywy, żeby nabył prawo do uzyskania świadczenia z tytułu śmierci osoby bliskiej.

Dziecko może domagać się naprawienia szkody prenatalnej powstałej np. w wyniku wypadku samochodowego, już z chwilą jego urodzenia, oczywiście przez przedstawiciela ustawowego, którym zazwyczaj jest matka lub ojciec. Dziecko takie ma identyczne uprawnienia jak dziecko, które urodziło się, gdy rodzic żył.

Przykład sprawy o odszkodowanie i zadośćuczynienie dla nienarodzonego dziecka – dziecko urodzone po śmierci ojca

Jedna ze spraw prowadzonych przez naszą kancelarię dotyczyła odszkodowania, zadośćuczynienia i renty dla nasciturusa z tytułu śmierci ojca.

Ojciec dziecka zginął w wypadku samochodowym, do którego doprowadził kierujący pojazdem i zarazem jego brat. Zmarły ojciec dopiero skończył szkołę średnią i miał zdawać egzamin zawodowy, zatem trudno było wykazać utracone dochody. Śmierć ojca sprawiła, że sytuacja życiowa małoletniego powoda uległa diametralnej i nieodwracalnej zmianie. Na skutek wypadku samochodowego stracił jedynego żywiciela rodziny i, nie będąc tego świadomym, szanse na szczęśliwe dzieciństwo. Co prawda wychowaniem powoda zajęła się jego matka, ale trudności codziennego życia sprawiają, że nie jest ona w stanie w obecnej chwili zapewnić synowi niezbędnych środków do prawidłowego rozwoju. Z oczywistych względów problemy na tle nerwowym u powódki i bezradność w zaistniałej sytuacji, niewątpliwie odbijają się na rozwoju emocjonalnym i psychicznym powoda – jej syna. Z tych też względów, celem zapewnienia mu prawidłowego startu w dorosłe życie, umożliwienia rozwoju na równi z rówieśnikami oraz ewentualnego zakupu w przyszłości małego mieszkania, które pozwoli usamodzielnić się, zasadnym było, aby odszkodowanie, zadośćuczynienie i renta za śmierć ojca w wypadku drogowym nie były symboliczne.

Dzięki wsparciu pełnomocnika procesowego, jakim był radca prawny naszej kancelarii, sprawa zakończyła się sukcesem i przyznaniem powodowi przez sąd apelacyjny zadośćuczynienia w wysokości 115 tysięcy złotych oraz 318 zł miesięcznej renty z tytułu śmierci ojca.

Proszę pamiętać, iż poszkodowany musi nie tylko udowodnić, że przysługuje mu roszczenie o odszkodowanie, zadośćuczynienie, rentę w związku ze śmiercią osoby bliskiej np. w wypadku drogowym, lecz musi udowodnić również ich wysokość. Z zasady bowiem zadośćuczynienie i odszkodowanie za śmierć osoby bliskiej służą naprawieniu krzywd, jakie spotkały dziecko oraz umożliwiają zaakceptowanie i dostosowanie się do życia w niepełnej rodzinie i pogorszonych warunkach życiowych.