• 99,8% skuteczności
  • 2,2 mln zł najwyższe wywalczone świadczenie za śmierć bliskich
  • Bezpłatna porada w sprawie odszkodowań OC
Infolinia +48 503 138 356
  • 99,8% skuteczności
  • 2,2 mln zł najwyższe wywalczone świadczenie za śmierć bliskich
  • Bezpłatna porada w sprawie odszkodowań OC
Infolinia +48 503 138 356

Odszkodowanie dla dzieci żołnierza AK represjonowanego przez PRL

Rodzaj szkody: represje komunistyczne

Wysokość uzyskanego odszkodowania i zadośćuczynienia: 905 000,00 zł

Uprawnieni roszczący: dzieci represjonowanego

Miejscowość i data wyroku: Warszawa 2025 r.

Represje, tortury i niesprawiedliwość – tak można podsumować dramatyczne losy Jana T., członka Armii Krajowej, który przez trzy długie lata był bezpodstawnie więziony przez komunistyczny reżim. Brutalne przesłuchania, głodzenie, tortury fizyczne i psychiczne oraz wyniszczająca praca przymusowa odcisnęły na nim piętno na całe życie. Jednak sprawiedliwość, choć spóźniona, nadeszła.

905 tys. zł odszkodowania i zadośćuczynienia

Dzięki starannej pracy naszej Kancelarii skrupulatnie zgromadziliśmy materiały historyczne oraz archiwalne, starannie przygotowaliśmy klienta do sprawy, a następnie skutecznie przedstawiliśmy naszą argumentację prawną. Sąd Okręgowy w Warszawie przyznał dzieciom pana Jana 800 000 zł zadośćuczynienia i 105 000 zł odszkodowania. Wcześniej ten sam sąd stwierdził nieważność wyroku z 1954 roku, którym skazano Jana T. – zastępcę dowódcy AK – na cztery lata więzienia oraz utratę praw publicznych. Sąd jednoznacznie uznał, że skazanie to było wynikiem działalności na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego.

Próba podważenia historii przez prokuratora – odpowiedzieliśmy stanowczo

W toku postępowania odszkodowawczego Prokuratura próbowała zakwestionować ustalenia sądu, twierdząc, że represjonowany nie prowadził działalności niepodległościowej. W rzeczywistości prokurator wygłaszał dokładnie te same oskarżenia, jakie przed laty formułował zbrodniarz stalinowski w todze prokuratorskiej. Tego rodzaju postawa nie powinna mieć miejsca we współczesnym państwie prawa.

Zareagowaliśmy zdecydowanie i skutecznie. Wskazaliśmy zarówno niepodważalny dorobek naszego klienta jako dowódcy oddziałów AK, jak i udokumentowane represje, którym został poddany. Kluczowe było wykazanie, że wszystkie represje, jakich doświadczył, były bezpośrednio związane z jego działalnością na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego – co stanowi ustawowy warunek przyznania odszkodowania i zadośćuczynienia z tzw. ustawy lutowej. Jan T. nie tylko działał na rzecz niepodległości Polski – bronił również ludności cywilnej przed rabunkami i mordami dokonywanymi przez sowieckich dywersantów, co znalazło potwierdzenie w dokumentach oraz decyzjach władz niepodległej Polski przyznających mu liczne odznaczenia. Za swoje zasługi został uhonorowany przez Prezydenta RP oraz Premiera licznymi odznaczeniami państwowymi.

Ta sprawa po raz kolejny pokazuje, że odszkodowania za represje komunistyczne to nie tylko formalna procedura. To narzędzie realnej sprawiedliwości, które pozwala przywrócić dobre imię bohaterom, których historia była przez lata fałszowana i marginalizowana.

Od bohatera AK do więźnia systemu

Historia Jana T. to opowieść o heroizmie, poświęceniu i tragicznej niesprawiedliwości. W czasie wojny był jednym z dowódców oddziałów Armii Krajowej, prowadząc działalność partyzancką przeciw okupantom. Po zakończeniu wojny, zamiast uznania i szacunku, spotkały go dalsze prześladowania. Wielokrotnie musiał zmieniać tożsamość i ukrywać się przed komunistycznym aparatem bezpieczeństwa. W okresie powojennym pracował pod przybraną tożsamością jako nauczyciel, jednak nie udało mu się uniknąć dalszych represji.

Latem 1952 roku podczas wizyty u swojej siostry w Gdańsku został zatrzymany w wyniku zasadzki przygotowanej przez UB, związanej z działalnością konspiracyjną jego szwagra. W czasie transportu do Warszawy podjął desperacką próbę ucieczki, wyskakując z pociągu w okolicach Bydgoszczy. Po dwóch dniach został schwytany i osadzony w więzieniu na Mokotowie, gdzie przez kolejne dwa lata był poddawany brutalnemu śledztwu. Ostatecznie został niesłusznie skazany na cztery lata więzienia.

Przebywał w osławionym więzieniu przy ulicy Rakowieckiej w Warszawie, gdzie był torturowany, głodzony i zmuszany do ciężkich robót. Przenoszono go również do innych placówek penitencjarnych, gdzie wciąż poddawany był nieludzkiemu traktowaniu. Wolność odzyskał dopiero po śmierci Stalina w ramach tzw. odwilży ale opuszczał więzienie w stanie skrajnego wyniszczenia fizycznego i psychicznego.

Mimo tragicznych doświadczeń, Jan T. nie poddał się – przez kolejne lata aktywnie angażował się w działalność na rzecz pamięci narodowej i wspierania środowiska kombatanckiego. Był współzałożycielem i działaczem Stowarzyszenia Polskich Kombatantów oraz aktywnie działał w Środowisku 15. pułku piechoty „Wilków”. Za swoje zasługi został uhonorowany licznymi odznaczeniami, w tym Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami, Krzyżem Walecznych, Krzyżem Armii Krajowej, czterokrotnie Medalem Wojska Polskiego, Krzyżem za Kampanię Wrześniową, Medalem „Pro Patria” oraz Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Dzięki wysiłkom naszej Kancelarii jego historia została należycie uznana, a godność przywrócona wysokim odszkodowaniem i zadośćuczynieniem.