Śmierć młodego mężczyzny w zderzeniu czołowym z winy pijanego kierowcy

Wysokość uzyskanego odszkodowania:

• Zaniżona kwota, którą wypłacił podczas likwidacji ubezpieczyciel – po 30 000 złotych dla każdego z rodziców, po 20 000 złotych dla każdego z rodzeństwa. Łącznie 100 000 złotych

• Wywalczona dodatkowa kwota przed Sądem Okręgowym w Warszawie – po 55 000 złotych dla każdego z rodziców, po 25 000 złotych dla każdego z rodzeństwa plus odsetki. Suma świadczeń, łącznie z likwidacją szkody: 260 000 złotych plus odsetki

Uprawnieni roszczący: rodzice oraz dwójka rodzeństwa zmarłego

Ubezpieczyciel: PZU S.A.

Miejscowość i data wyroku: Warszawa, lipiec 2016 r.

Młody, 23 – letni mężczyzna stał się ofiarą pijanego kierowcy. W maju 2014 r. doszło do zderzenia czołowego pojazdów. Pijany kierowca kierujący samochodem osobowym marki BMW, po wyjściu z łuku drogowego zjechał na pobocze, a następnie wpadł w poślizg i zjechał na lewą jezdnię, zderzając się czołowo z pojazdem marki Saab 9-3 jadącym z naprzeciwka, w wyniku czego kierowca z przeciwległego pasa doznał obrażeń ciała skutkujących jego zgonem.

W chwili wypadku poszkodowany nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, jednak kierowany przez niego pojazd poruszał się prawidłowo, nie przekraczając dozwolonej prędkości. Brak posiadania przez niego uprawnień nie miał wpływu na wypłatę zadośćuczynienia rodzinie.

Za śmierć dziecka i brata ubezpieczyciel początkowo chciał wypłacić rodzicom jedynie po 30 tys. zł, a rodzeństwu po 20 tys. zł. W naszej opinii oraz słusznej opinii naszych klientów były to rażąco niskie kwoty.

Dzięki staraniom naszej Kancelarii, łączna kwota, którą rodzina zmarłego wywalczyła od ubezpieczyciela wyniosła 260.000 zł + odsetki.

O zderzeniu czołowym pojazdów więcej w artykule:

Zderzenie czołowe – jak uzyskać wysokie odszkodowanie?

O śmierci osoby bliskiej wskutek wypadku w artykule:

Odszkodowanie za śmierć