
Artur Klimkiewicz
- ul. Pileckiego 17/2, 20-091 Lublin
- arturklimkiewicz@gmail.com
- 503 138 356 | 518 445 012
Strona główna > Blog > Ugody pozasądowe z ubezpieczycielem i sprawcą – BŁĄD, który może wiele kosztować
Podpisanie ugody to pierwszy krok do wielkich kłopotów – krok, niestety, nieodwracalny, przed którym tak bardzo przestrzegamy obecnych i przyszłych klientów naszej kancelarii oraz wszystkich innych poszkodowanych. Ugody pozasądowej w 99% przypadków lepiej nie zawierać. Dlaczego?
Bo jej podpisanie spowoduje, że sprawa nie będzie mogła być oddana do sądu, a to właśnie w sądzie mamy możliwość:
Podpisanie ugody zapewnia ubezpieczyciela, że proponowana w niej kwota jest „kwotą ostateczną”, maksymalną, jaką jesteśmy w stanie i jaką chcemy uzyskać. A to najczęściej jest bardzo dalekie od prawdy. Z reguły odszkodowanie, zadośćuczynienie i renta uzyskane drogą ugody są wielokrotnie niższe do tego, co poszkodowany powinien faktycznie otrzymać – odszkodowania przyznawane przez sąd są niemal zawsze wielokrotnie większe od kwoty na którą zgodził się ubezpieczyciel.
W sądzie za śmierć osoby bliskiej można uzyskać 300.000,00zł (trzysta tysięcy złotych) tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia, a w ugodzie pozasądowej ubezpieczyciel najczęściej godzi się wypłacić tylko 20-30.000,00zł (trzydzieści tysięcy złotych). Trzydzieści tysięcy to też dużo, lecz skoro należy się dziesięć razy więcej, to nierozsądnie jest tracić należne pieniądze. Skoro istotą pieniężnego zadośćuczynienia jest złagodzenie ogromu cierpień, poczucia bezradności i pustki po śmierci bliskiej osoby, to uznanie niższej kwoty zadośćuczynienia będzie nie tylko, według wielu, obrazą pamięci zmarłego, ale również drwiną z samej istoty tego świadczenia. Poszkodowani często twierdzą, że czują się oszukani przez ubezpieczyciela, który pobierając niemałe składki zobowiązuje się do ochrony ubezpieczeniowej, lecz w momencie likwidacji szkody uchyla się od odpowiedzialności lub przeróżnymi metodami zaniża należne odszkodowanie/zadośćuczynienie.
czy wiesz, że…
Zysk netto ubezpieczycieli życiowych w 2018 roku wyniósł 2,4 mld złotych, według danych Polskiej Izby Ubezpieczeń
Wszystko, co prowadzi do podpisania ugody, rzeczywiście można określić manipulacją. Poszkodowani – zwykle znajdujący się pod wpływem silnego stresu i emocji, z trudem radzący sobie w niełatwej sytuacji spowodowanej wypadkiem, śmiercią bliskiej osoby czy kalectwem – często są w sposób nieuczciwy wprowadzani w błąd sugestiami tego typu, że „sąd i adwokat nie są do niczego potrzebni, można zawrzeć ugodę”, „podpisując ugodę, można otrzymać o 10 tys. zł więcej” i tym podobnymi. Ale w tym wszystkim nikt poszkodowanym nie wyjaśnia, na czym dokładnie polega ugoda i jakie konsekwencje wynikną z jej podpisania.
Na nieszczęście poszkodowanych:
Jeśli ktoś koniecznie chce pójść na ugodę, to najlepiej:
Niezwykle ważna rola radcy prawnego w uzyskaniu wysokiego odszkodowania. Każdy poszkodowany musi ...
Czy ubezpieczyciele bogacą się na ludzkiej krzywdzie?
Odszkodowanie dla rowerzysty za wypadek komunikacyjny
Rodzaje świadczeń przysługujących za szkody spowodowane wypadkiem. Sprawdź, za co możesz otrzymać...
Zderzenie czołowe – jak uzyskać wysokie odszkodowanie?
Odszkodowanie dla Komendy, czyli kalkulator ludzkiej krzywdy
Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez zaparkowany na poboczu pojazd
Czy za mózgowe porażenie dziecięce na skutek błędu medycznego należy się odszkodowanie?