Artur Klimkiewicz
- ul. Pileckiego 17/2, 20-091 Lublin
- arturklimkiewicz@gmail.com
- 503 138 356 | 518 445 012
Strona główna > Blog > Odwołali się od decyzji ubezpieczyciela. 2,2 mln zł odszkodowania przyznał im dopiero sąd apelacyjny
Odmowa wypłaty odszkodowania czy zaniżone odszkodowanie to nie wyrok. Ci poszkodowani nie poddali się i udowodnili, że odwołanie od decyzji ubezpieczyciela, ale też odwołanie od wyroków sądów I instancji w sprawach odszkodowawczych, pozwala wywalczyć należne pieniądze i sprawiedliwość.
Zaniżona kwota, a nawet odmowa wypłaty odszkodowania to prawdziwa plaga. Na szczęście coraz więcej osób uświadamia sobie, że odwołanie od decyzji ubezpieczyciela w sprawie odszkodowania za np. uszczerbek na zdrowiu jest jak najbardziej możliwe i wcale nie takie skomplikowane. Często jest po prostu jedynym rozsądnym wyjściem.
Co więcej, niektórzy idą o krok dalej i odwołują się również od wyroków sądów I instancji. Dlaczego? Bo tylko w taki sposób mają szanse na stosowne zadośćuczynienie finansowe, które w pełni odpowiada ogromowi doznanych przez nich strat i cierpień.
Ile czasu trzeba w takim przypadku czekać na należne, większe świadczenie? Termin wypłaty odszkodowania może być oczywiście wydłużony, a niektóre kazusy będą ciągnąć się tygodniami, ale przytoczone w dalszej części dwie sprawy, zakończone olbrzymim sukcesem, jasno pokazują, że warto czekać i warto walczyć, bo jest o co.
Sprawy odszkodowawcze w polskich sądach to już nie pojedyncze przypadki – spotyka się je coraz częściej. Jest to efektem wzrostu świadomości prawnej osób poszkodowanych.
Niezależnie od tego, czy sprawa dotyczy odszkodowania za wypadek komunikacyjny, śmierć bliskiej osoby czy za uszczerbek na zdrowiu, wręcz naturalnym wyborem staje się obecnie oddanie sprawy do organu wymiaru sprawiedliwości. Ubezpieczyciele nagminnie zaniżają kwoty należnych świadczeń, a poszkodowani nie łudzą się już, że sami wygrają tę nierówną walkę – wiedzą, że sprawy powypadkowe najefektywniej załatwią, idąc do radcy prawnego i do sądu.
Mimo odmownych decyzji zakładów ubezpieczeń co do wypłaty odszkodowania lub w sytuacji, gdy ubezpieczalnia rażąco zaniża kwoty świadczeń odszkodowawczych, poszkodowani ze stale rosnącą świadomością decydują się więc na odwołanie od decyzji ubezpieczyciela i sądowe dochodzenie przysługujących im roszczeń. Dzięki szeregowi dostępnych rozwiązań takich spraw nie muszą już załatwiać na własną rękę i obawiać się niepowodzenia, wynikającego z ich braku wiedzy prawnej i doświadczenia.
– Nieustannie podkreślam, że odmowa wypłaty odszkodowania czy niski pułap kwotowy świadczeń to nie problem – to zjawisko, z którym w większości spraw można sobie doskonale poradzić. W przypadku odmownej decyzji co do przyznania odszkodowania lub też wypłaty takiego odszkodowania w bardzo niskiej kwocie, nieadekwatnej do doznanej szkody, najlepiej zdecydować się na odwołanie do ubezpieczalni i skierowanie pozwu do sądu – sugeruje radca prawny Artur Klimkiewicz, specjalizujący się w pomocy poszkodowanym.
Sąd, po przeprowadzeniu rozprawy, wydaje wyrok. Nie musi on jednak oznaczać zakończenia sprawy – istnieje możliwość apelacji do sądu wyższej instancji.
Odwołanie od odszkodowania przyznanego przez zakład ubezpieczeń, a następnie odwołanie od decyzji sądu I instancji, to często jedyna droga do jeszcze bardziej sprawiedliwego wyroku, a co za tym idzie – do większych pieniędzy. Dowodem na to są przykłady trzech spraw o zaniżone odszkodowanie, które prowadziła nasza kancelaria.
Podobnych spraw, w których poszkodowani spotkali się z odmową wypłaty odszkodowania lub niesprawiedliwie zaniżoną kwotą, a następnie odwołanie od decyzji ubezpieczyciela przynosiło podobnie pozytywne jak wyżej skutki było znacznie, znacznie więcej. Opisy niektórych z nich możecie Państwo znaleźć w zakładce Przykładowe odszkodowania uzyskane przez Kancelarię.
Orzeczenie sądu II instancji jest uzależnione od charakteru danej sprawy. Rzeczywiście jest tak, że sądy te często orzekają zdecydowanie większe kwoty niż sądy I instancji, dlatego warto spróbować wykorzystać taką możliwość.
Niekiedy jednak odwołanie od odszkodowania i apelacja w sądzie II instancji mogą nie przekładać się na większą kwotę odszkodowania czy zadośćuczynienia. Zgodnie z art. 384 k.p.c. sąd II instancji nie może uchylić lub zmienić wyroku na niekorzyść strony wnoszącej apelację – chyba że strona przeciwna również wniosła apelację. Wniesienie apelacji od wyroku korzystnego dla skarżącego (obiektywnie niewymagającego zmiany) spowoduje oddalenie apelacji. Może zdarzyć się tak – w przypadku złożenia apelacji przez stronę przeciwną – że sąd II instancji zmniejszy kwotę świadczenia zasądzoną przez sąd I instancji.
Jak wynika z naszej kilkunastoletniej praktyki, mimo tego ryzyka w bardzo wielu przypadkach apelacja jest jak najbardziej zasadna – doświadczony radca prawny lub adwokat jest w stanie ocenić to na podstawie okoliczności danej sprawy. Liczne przykłady wygranych spraw o zaniżone odszkodowanie potwierdzają, że odwołanie od decyzji ubezpieczyciela i sądu I instancji może okazać się dla poszkodowanego bardzo korzystne.
Apelację wnosi się za pośrednictwem sądu, który wydał wyrok w pierwszej instancji. Jeśli w pierwszej instancji orzekał sąd rejonowy, to sądem odwoławczym (sądem II instancji) będzie sąd okręgowy, natomiast jeśli w pierwszej instancji orzekał sąd okręgowy, sądem odwoławczym będzie sąd apelacyjny.
– Zarówno jeśli chodzi o odwołanie od decyzji ubezpieczyciela w sprawie odszkodowania, jak i o apelację sądową, prowadzeniem sprawy może w imieniu poszkodowanego zająć się pełnomocnik prawny i procesowy. Poszkodowany nie musi osobiście stawiać się na rozprawach – tłumaczy mec. Klimkiewicz.
Termin na złożenie apelacji wynosi 2 tygodnie od doręczenia stronie skarżącej wyroku wraz z uzasadnieniem. Sąd I instancji nie sporządza uzasadnienia wyroku z urzędu, dlatego też w terminie 7 dni od dnia ogłoszenia orzeczenia należy wystąpić z wnioskiem o doręczenie dokumentu orzeczenia. W przypadku niezłożenia takiego wniosku, termin na złożenie apelacji wynosi 3 tygodnie od ogłoszenia wyroku. Jednakże z uwagi na brak wniosku sąd nie sporządza uzasadnienia wyroku, a zatem skarżący nie wie, na jakich podstawach sąd oparł się wydając wyrok.
Zdarza się, że odwołanie od decyzji ubezpieczyciela i sądu I instancji wnosimy do sądu niewłaściwego. Nie trzeba jednak się martwić, bowiem w takim przypadku sąd ten przekazuje apelację sądowi właściwemu.
Termin, o którym mowa wyżej będzie zachowany, jeżeli apelacja ta zostanie przekazana przez ten „sąd niewłaściwy” sądowi właściwemu przed upływem w/w terminu. Zachowanie terminu nastąpi również w przypadku, gdy sąd niewłaściwy nada tę apelację w placówce pocztowej właściwego operatora (decyduje data stempla).
Na marginesie trzeba wskazać, że wniesienie apelacji o odwołanie od decyzji sądu bezpośrednio do sądu drugiej instancji nie powoduje odrzucenia apelacji, a jedynie wydłużenie jej rozpoznania, bowiem sąd odwoławczy jest wówczas zobligowany do przekazania jej sądowi pierwszej instancji.
Wniesiona apelacja jest w pierwszej kolejności sprawdzana przez sąd I instancji pod kątem: dopuszczalności, zachowania terminu do jej złożenia, spełniania wymogów formalnych oraz pod kątem właściwego jej opłacenia.
Jeśli apelacja spełnia wymogi, jest przekazywana do właściwego sądu II instancji. Sąd ten może ją jednakże odrzucić jeżeli, mimo iż zachodziły do tego przesłanki, nie została odrzucona przez sąd pierwszej instancji. Natomiast jeżeli sąd II instancji dostrzeże braki, do których usunięcia strona nie była wezwana, zażąda ich usunięcia. Wówczas apelacja zostanie odrzucona dopiero, gdy braki te nie zostaną usunięte w wyznaczonym przez sąd terminie.
Zgodnie z art. 382 k.p.c. sąd II instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w I instancji, jak i w postępowaniu apelacyjnym. Wprawdzie sąd apelacyjny może przesłuchiwać świadków czy zasięgać opinii biegłych, jednakże w praktyce dochodzi do tego rzadko, z reguły bowiem sąd drugiej instancji pomija nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji (chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później). W postępowaniu apelacyjnym nie można też występować z nowymi roszczeniami ani rozszerzać żądania pozwu o zaniżone odszkodowanie.
Orzeczenia sądu II instancji w sprawach o odwołanie od decyzji ubezpieczyciela i sądu I instancji są prawomocne z chwilą ogłoszenia. Warto tu jednak zwrócić uwagę na art. 388 § 1 k.p.c., zgodnie z którym, jeśli wykonanie wyroku mogłoby wyrządzić stronie niepowetowaną szkodę, sąd II instancji – w przypadku wniesienia od wyroku skargi kasacyjnej – może wstrzymać jego wykonanie. Takie wstrzymanie wykonania wyroku może nastąpić do zakończenia postępowania kasacyjnego lub też do złożenia przez powoda stosownego zabezpieczenia.
Na zakończenie należy podkreślić, że sprawy odszkodowawcze – bez względu na to, czy chodzi w nich „jedynie” o zaniżone odszkodowanie czy też problemem jest całkowita odmowa wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela, czy też często zawyżone przyczynienie pomniejszające kwotę odszkodowania – charakteryzują się dużym stopniem tzw. uznaniowości sędziowskiej. To właśnie w sądzie istnieje możliwość wywalczenia odszkodowania w pełnej należnej kwocie, dlatego nie należy obawiać się odwołania od decyzji ubezpieczyciela, lecz odważnie zawalczyć o swoje.
Zobacz również: Jak skutecznie udowodnić szkodę osobową aby odszkodowanie nie zostało zaniżone? – 7 najczęściej popełnianych błędów
Aby sprawa była jednak przeprowadzona prawidłowo i z szansą na w pełni pozytywne zakończenie, niezbędne jest skorzystanie z fachowej pomocy doświadczonego radcy prawnego. Duże rozbieżności w orzecznictwie poszczególnych sądów oraz zawiłość przepisów sprawiają, że niezwykle istotne jest prawidłowe zebranie i powołanie wszystkich dowodów i okoliczności sprawy. Radca prawny posiadający stosowne kompetencje, wiedzę i doświadczenie będzie w stanie prawidłowo i skutecznie udowodnić przesłanki pozwalające na zasądzenie dużej kwoty odszkodowania oraz określić czy w danej sprawie należy wnosić apelację, a jeśli tak – o jakie kwoty warto wystąpić.
Zobacz również: Bezpłatna konsultacja eksperta w sprawach o odszkodowanie
Co robić, gdy pieniądze z odszkodowania są potrzebne natychmiast?
czytaj więcej >
Czy ubezpieczyciele bogacą się na ludzkiej krzywdzie?
czytaj więcej >
Nie rezygnuj z odszkodowania – te pieniądze po prostu ci się należą!
czytaj więcej >
Dziedziczenie roszczenia o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę
czytaj więcej >
Ugody pozasądowe z ubezpieczycielem i sprawcą – BŁĄD, który może wiele kosztować
czytaj więcej >
Zderzenie czołowe – jak uzyskać wysokie odszkodowanie?
czytaj więcej >
Odszkodowanie dla Komendy, czyli kalkulator ludzkiej krzywdy
czytaj więcej >
Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez zaparkowany na poboczu pojazd
czytaj więcej >
Czy za mózgowe porażenie dziecięce na skutek błędu medycznego należy się odszkodowanie?
czytaj więcej >
Komu i w jakich okolicznościach należy się odszkodowanie i zadośćuczynienie za niesłuszne aresztowanie lub skazanie?
czytaj więcej >
Dziedziczenie roszczenia o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę
Prawa i obowiązki rowerzystów – poradnik
Odszkodowanie za wypadek w pracy. Kompendium wiedzy dla poszkodowanych
Odszkodowanie dla kierowcy samochodu za wypadek z udziałem rowerzysty
Zderzenie czołowe – jak uzyskać wysokie odszkodowanie?
Odszkodowanie dla Komendy, czyli kalkulator ludzkiej krzywdy
Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez zaparkowany na poboczu pojazd
Czy za mózgowe porażenie dziecięce na skutek błędu medycznego należy się odszkodowanie?